Jajo jest pierwszym stadium rozwoju obcego. Jest składane przez królowa lub tworzone przez zwykłego ksenomorfa z żywej tkanki (wycięta scena z jedynki, która pojawiła się w wersji reżyserskiej. Tam obcy zamienił Bretta w jajo)

Posiada swój system nerwowy, ponieważ gdy zbliża sie nosiciel jajo otwiera swoje cztery "płaty" i uwalnia facehuggera(choć nie wiadomo czy to facehugger działa na jajo czy też odwrotnie). Jedynym jego zadaniem jest właśnie zapewnienie przetrwania twarzołapowi. Służy więc jako inkubator, który być może daje odpowiednie minerały facehuggerowi i utrzymuje go w śpiączce, aż do pojawienia się potnecjalnego nosiciela.

Jajo jest niezwykle wytrzymałe. Potrafi przetrwać w bardzo złych warunkach nawet kilka tysięcy lat o czym świadczy scena z Alien, gdyż tam Space Jockey zdążył już skamienieć a jaja, które przewoził były niemal w idealnym stanie.

Prawdopodobnie jego "skorupa" zawiera żrący kwas, chociaż nie było to pokazane na żadnym filmie. Prawie napewno jest natomiast na niego odporny (vide druga część).

Zagadką jest po co posiada coś w rodzaju chwytaków/korzeni. Istnieje teoria, że służą one do pobierania składników potrzebnych do utrzymania przy życiu facehuggera w co watpię, gdyż w trójce aliena jajo jest przymocowane do sufitu komory hibernacyjnej, więc nie może pobierać składników z ziemi.

Kolejną niewyjasnioną sprawą jest to czy jajo "żyje". Wedlug mnie tak, ale na zasadzie rośliny takiej jak rosiczka.

Notki:
- Jajo w jedynce pod wpływem światła stawało się przezroczyste. Ja uważam, że jest półprzezroczyste, a gdy skieruje się na nie światło to oczywiście widać więcej :)
- Jajo w trójce bylo bardziej okrągłe i mniejsze niż w poprzednich częściach.